Ostatnia aktualizacja: 3 października 2018
Ruszyła ogólnopolska kampania Krajowej Administracji Skarbowej w obszarze nielegalnego urządzania i prowadzenia gier hazardowych.
Dostrzegając zagrożenie uzależnienia młodzieży od hazardu Krajowa Administracja Skarbowa rozpoczęła kampanię informacyjno-edukacyjną „HAZARD? Nie, dziękuję!”. Celem działań jest zmniejszenie liczby osób uczestniczących w nielegalnym procederze urządzania i prowadzenia gier hazardowych, w tym w sieci Internet, a także podniesienie świadomości młodych osób na temat zagrożeń jakie niesie hazard, a w konsekwencji uzależnienie od niego.
Badania przeprowadzone przez CBOS potwierdzają, że wśród grających w nielegalnie urządzanych grach hazardowych wzrasta liczba dzieci i młodzieży. Osoby w wieku poniżej 18 lat to 2,8 proc. ogółu grających, a osoby w wieku od 18 do 24 lat stanowią 13,4 proc. graczy.
Tematyka kampanii uwzględnia również problem wykorzystywania sieci Internet przez podmioty nielegalnie urządzające gry hazardowe.
Poczucie anonimowości w Internecie sprzyja przestępcom. Przestępstwa w Internecie to nie tylko Silk Road, phishing, oszustwa czy piractwa, ale również nielegalny hazard, któremu sprzyja fakt, że Internet nie zna granic państwowych. To co zakazane jest w jednym kraju, w innym bywa w pełni legalne. Z takim właśnie zjawiskiem borykamy się w Polsce. Dotyczy ono głównie zakładów wzajemnych. Według stanu na początek października br. w Polsce zarejestrowanych jest dziesięć firm mogących legalnie oferować zakłady wzajemne (np. obstawianie meczów piłkarskich) online.
Hazard jest działalnością gospodarczą niezwykle lukratywną, która we wszystkich właściwie państwach na świecie podlega – bardziej lub mniej restrykcyjnej – regulacji prawnej. Państwowa regulacja prawna hazardu jest dokonywana z uwagi na względy społeczne, w tym realne zagrożenie uzależnienia od hazardu. Również i w Polsce urządzanie i prowadzenie gier hazardowych jest regulowane i nadzorowane przez państwo. Podstawowym aktem prawa normującym ten obszar jest ustawa z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych.
Urządzanie i prowadzenie działalności w zakresie gier losowych, zakładów wzajemnych i gier na automatach jest dozwolone wyłącznie na zasadach określonych w ustawie o grach hazardowych. Ustawa ta wprowadza szereg warunków i ograniczeń dotyczących działalności w zakresie urządzania i prowadzenia gier hazardowych.
W ramach prowadzonej kampanii, izby administracji skarbowej planują organizację lekcji edukacyjnych w szkołach na terenie wszystkich województw.
Finał akcji zaplanowany został na koniec czerwca 2019 roku.
Źródło: Krajowa Administracja Skarbowa
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."