Ostatnia aktualizacja: 28 marca 2019
Pojedynczy los sprzedany w Wisconsin trafił szóstkę w loterii Powerball. Jego właściciel zgarnie trzecią co do wielkości wygraną w historii loterii w USA. Kupon ma wartość oszałamiających 768 milionów dolarów.
To trzecia najwyższa wygrana w historii Powerball. Najwyższa padła w styczniu 2016 roku i wyniosła 1,6 mld dolarów. Jednak kwotą musieli się wówczas podzielić trzej zwycięzcy – z Kalifornii, Florydy i Tennessee.
Wygrana która padła tym razem dotyczy tylko jednego kuponu. Zwycięskie liczby padły w Wisconsin: 16, 20, 37, 44, 62, a liczba Powerball to 12. Szanse na dopasowanie pięciu białych piłek i pojedynczego Powerball wynosiły jeden do 292 milionów.
Zwycięzca może liczyć na pełną kwotę wygranej, jeśli zdecyduje się na jej wypłatę w corocznych ratach przez kolejnych 29 lat (2 miliony miesięcznie). Jednak prawie wszyscy zdobywcy głównej nagrody wybierają nagrodę pieniężną – w tym przypadku wyniesie ona około 477 milionów dolarów. Obie kwoty zostaną pomniejszona o podatki federalne i stanowe, szacowane na ok. 30 proc.
W loterię Powerball grają mieszkańcy 44 stanów USA, a także stołecznego Dystryktu Kolumbii oraz należących do USA Wysp Dziewiczych i Portoryko.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."