Ostatnia aktualizacja: 26 kwietnia 2024
Rolą konstytucji jest nie tylko określenie zasad ustroju politycznego państwa, lecz także domen, na jakich opierać się będzie jego ustrój gospodarczy.
(…) Kolejną możliwością ograniczenia wolności z art. 20 konstytucji jest możliwość tworzenia monopolu przez państwo. Została ona zagwarantowana na podstawie art. 216 ust. 3 konstytucji. Przepis ten stanowi wyjątek od ogólnej zasady konstytucyjnej. Należy zauważyć, że monopol może zostać ustanowiony wyłącznie w drodze ustawy, jego wprowadzenie zaś powoduje, że wskazany przez państwo pomiot ma zapewnioną wyłączność prowadzenia działalności w określonej dziedzinie.
Ważny interes publiczny
Warto zaznaczyć, że w art. 216 ust. 3 brak jest materialnej przesłanki do wprowadzenia monopolu, dlatego też trzeba odwołać się do art. 22 konstytucji, który stanowi, że ograniczenie swobody działalności gospodarczej może nastąpić wyłącznie ze względu na ważny interes publiczny.
Ważny interes publiczny jest klauzulą generalną, która wymaga konkretyzacji przy dokonywaniu wykładni każdej indywidualnej sprawy rozpatrywanej o niniejszy przepis.
Opierając się na niniejszej klauzuli, w 2015 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że monitorowanie różnorodnych form hazardu, w tym także reglamentowanie dostępu do gier na wszelkich automatach z elementami losowości oraz podejmowanie wszelkich działań (zarówno przez legislatywę, jak i egzekutywę) dążących do ograniczenia tego typu działalności realizuje ważny interes publiczny, jakim jest zwalczanie niepożądanych i patologicznych zjawisk, które towarzyszą hazardowi. W związku z tym delegalizacja tego typu biznesu jest zasadna (por. wyrok TK z 11 marca 2015 r., sygn. akt P 4/15). Innymi słowy ważny interes publiczny jest egzemplifikacją wartości, które powinny być poszanowane przez całość społeczeństwa (zob. także wyrok NSA z 2 grudnia 2014 r., sygn. akt II FSK 71/13).
Jednocześnie takiemu interesowi nadaje się prymat nad interesem indywidualnym. Wartościami, które mogą urzeczywistniać ważny interes publiczny, jest np. bezpieczeństwo, sprawiedliwość, demokratyczne państwo prawne, porządek publiczny. Oczywiście każda klauzula generalna daje podmiotowi dokonującemu wykładni możliwość nadużyć, jednakże bezsprzeczne jest, że wyeliminowanie elementu aksjologicznego z systemu prawa sprawiłoby, że nie realizowałoby ono jednej ze swoich podstawowych wartości: sprawiedliwości.
Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że ustrojodawca dopuszcza możliwość ograniczenia wolności gospodarczej ze względu na stan nadzwyczajny. Stanowi o tym art. 233 konstytucji. Aby taka sytuacja jednak mogła mieć miejsce, potrzebne jest materializacja przesłanek, na podstawie których dochodzi do wprowadzenia stanu wyjątkowego, stanu wojennego czy też stanu klęski żywiołowej. Zgodnie z literalnym brzmieniem art. 228 ust. 2 konstytucji stan nadzwyczajny może być wprowadzony tylko na podstawie ustawy. Ponadto ustawa określa też zakres, w jakim mogą zostać ograniczone wolności i prawa jednostki – zgodnie z art. 228 ust. 3.
Ograniczenia takie mogą mieć różną formę, np. w tracie stanu nadzwyczajnego może istnieć obowiązek uzyskania zezwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej bądź może istnieć konieczność okresowego zaniechania jej wykonywania.
Prawo podmiotowe, interes wspólny
Wolność gospodarcza na gruncie Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r. jest prawem podmiotowym, w związku z czym uprawniony podmiot jest wyposażony w roszczenie publiczno-prawne względem państwa, które tę wolność powinno realizować. W tym miejscu należy odwołać się do art. 31 ust. 1 konstytucji, który stanowi, że wolność człowieka podlega ochronie prawnej. Zgodnie z orzecznictwem TK, pomimo tego, że swoboda gospodarcza ma inny charakter niż prawa osobiste wskazane w rozdziale II konstytucji, może ona stanowić podstawę uprawnień jednostki względem państwa, które mogą być chronione w trybie skargi konstytucyjnej.(…)
Kamil Stępniak
Źródło: DziennikGazetaPrawna
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."