Ostatnia aktualizacja: 7 października 2019
Policjanci z I komisariatu, przeprowadzili interwencję dotyczącą punktu z nielegalnymi automatami do gier hazardowych. Dzięki zgłoszeniu jednej z mieszkanek Zabrza weszli do lokalu i zabezpieczyli 3 automaty. Obecnie trwają czynności prowadzone przez policjantów zwalczających przestępczość gospodarczą i funkcjonariuszy służby celno-skarbowej.
O godzinie 22.35 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu otrzymał zgłoszenie dotyczące ujawnienia lokalu z nielegalnymi automatami do hazardu. Zgłaszającą interwencje była mieszkanka Zabrza, która poirytowana faktem, że jej mąż przegrywa pieniądze, grając na „automatach”, postanowiła dowiedzieć się gdzie jej mąż traci zarobione pieniądze. Jak się okazało punkt z nielegalnymi automatami do hazardu, znajdował się na ul. Sportowej.
Stojąc przed wejściem do lokalu, zdenerwowana kobieta postanowiła zadzwonić po pomoc na numer alarmowy 112. Na miejsce skierowano patrol z I komisariatu. Przybyli na miejsce mundurowi weszli do lokalu i ujawnili w nim 3 nielegalne automaty, w lokalu była też obecna 62-letnia pracownica lokalu. Zabezpieczone automaty trafią do magazynów śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Teraz śledczy ustalają, jakie straty poniósł Skarb Państwa w związku z nielegalną działalnością salonu gier. Za przestępstwo prowadzenia gry losowej bez wymaganego zezwolenia lub koncesji grożą 3 lata więzienia i wysoka grzywna.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Zabrzu
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."