Dzięki wspólnym działaniom funkcjonariuszy KAS i Policji zatrzymano w ubiegłym tygodniu kolejne 8 urządzeń do nielegalnych gier hazardowych.
Funkcjonariusze lubelskiej KAS w trakcie prowadzonych w ubiegłym tygodniu działań kontrolnych w dwóch lokalach zlokalizowanych w Puławach i Trojaczkowicach zatrzymali 8 urządzeń do gier hazardowych.
W jednym z lokali na terenie Puław funkcjonariusze Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego wraz z funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji w Puławach zabezpieczyli pięć komputerów. Biorący udział w czynnościach biegły sądowy z zakresu informatyki, po przeprowadzeniu eksperymentów, stwierdził, że na ujawnionych jednostkach komputerowych urządzane są gry hazardowe.
Z kolei w trakcie działań kontrolnych prowadzonych na terenie powiatu lubelskiego funkcjonariusze KAS, wspierani przez funkcjonariuszy policji z Bełżyc, zatrzymali w jednym z lokali w miejscowości Trojaczkowice trzy automaty do gier hazardowych. Również w tym przypadku hazardowy charakter urządzeń potwierdziły przeprowadzone eksperymenty procesowe. W trakcie czynności zabezpieczono też woreczek foliowy z marihuaną.
Postępowania karne skarbowe w zakresie urządzania nielegalnych gier prowadzi Lubelski Urząd Celno-Skarbowy. Z kolei postępowanie w zakresie ujawnionych narkotyków przejęła do prowadzenia policja.
W ostatnich tygodniach funkcjonariusze lubelskiej KAS zatrzymali 23 urządzenia służące do nielegalnego hazardu.
Źródło: Lubelski Urząd Celno – Skarbowy w Białej Podlaskiej
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."