Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2024
Hotel i kasyno Caesars Palace w Las Vegas poinformował, że wznawia działalność po lockdownie spowodowanym pandemią koronawirusa. Jednocześnie poinformowano, ze na teren obiektu nie będą wpuszczane osoby bez maseczek ochronnych.
Przedstawiciele Caesars Entertainment Corp., właściciela kompleksu potwierdzili, że każda osoba, która będzie odmawiała założenia maseczki będzie natychmiast wypraszana.
Od teraz wymagamy od wszystkich w naszych gości noszenia masek, ponieważ dowody naukowe zdecydowanie sugerują, że noszenie masek i praktykowanie dystansu społecznego może być najważniejszym czynnikiem powstrzymującym przed rozprzestrzenianiem się COVID-19 – poinformował prezes Caesars Entertainment Corp. Tony Rodio w komunikacie.
Jedynie osoby siedzące przy stolikach i jedzące posiłek będą mogły zdejmować maseczki. Te zasady maja obowiązywać we wszystkich obiektach koncernu na terenie całych Stanów Zjednoczonych.
Pierwotnie Caesars informował, że obowiązek noszenia maseczek będzie obowiązywał tylko przy stołach do gry, które nie posiadają specjalnych plastikowych barier, ponieważ takie wytyczne wydała Nevada Gaming Control Board, rządowa agencja stanu Nevada zajmująca się regulacją gier i egzekwowaniem prawa Nevada w sprawie gier hazardowych.
Jednak w związku ze wzrostem infekcji koronawirusem w wielu stanach kierownictwo kasyn zdecydowało się na bardziej restrykcyjne zasady, uzasadniając je kwestią bezpieczeństwa gości oraz personelu kasyn i hoteli.
Źródło: reuters.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."