Ostatnia aktualizacja: 4 stycznia 2023
Operatorzy gier hazardowych online w Szwecji odnotowali gwałtowny spadek przychodów z powodu nowych ograniczeń wpłat i bonusów. Ich dochody spadły o jedną trzecią od czasu wprowadzenia nowych limitów depozytów i premii.
Zgłoszenia podatkowe analizowane przez News 55 za czerwiec, lipiec i sierpień wykazały, że niektóre firmy odnotowały spadek przychodów nawet o 30%.
Szwecja wprowadziła 2 lipca tymczasowy limit depozytów w wysokości 5000 SEK i limit 100 SEK dla ofert bonusowych. Środek ten miał na celu zmniejszenie szans na szkody związane z hazardem podczas pandemii Covid-19.
Dane za kolejne miesiące pokazują, że Kindred Group, która prowadzi takie marki jak Unibet i Maria Casino, odnotowała spadek sprzedaży o 28,7 procent z 101 mln SEK w czerwcu do 72 mln SEK w sierpniu.
LeoVegas odnotował spadek przychodów o 29,6 procent do 57 mln SEK, a Hero Gaming o 27,8 procent do 13 mln SEK.
Szwedzka sprzedaż Comeon Group spadła w sierpniu o 29,6 procent z 118 mln SEK do 83 mln SEK – chociaż w maju zamknęła dwie marki dla szwedzkich klientów.
Bet365, który koncentruje się głównie na sporcie, radził sobie lepiej, a przychody spadły o 6 procent do 64 mln SEK. Z nowych ograniczeń zwolniono zakłady sportowe.
Kontrolowany przez państwo operator zakładów na wyścigi konne Ab Trav Och Galopp (ATG) odnotował w sierpniu wzrost sprzedaży o 20,2% rok do roku.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."