Ostatnia aktualizacja: 20 października 2020
Rząd belgijski opublikował dekret ograniczający pojemność naziemnych punktów gier do 40 osób, ponieważ liczba przypadków Covid-19 w kraju nadal rośnie.
Rząd wprowadził również godzinę policyjną, zgodnie z którą kasyna, sale gier i punkty bukmacherskie muszą pozostać zamknięte między 23:30 a 6:00.
Sprzedaż żywności i napojów na miejscu została prawnie zakazana, a ośrodki gier muszą rejestrować dane klientów po ich przybyciu w celu śledzenia kontaktów w przypadku konieczności odbycia kwarantanny.
Punkty bukmacherskie w Belgii mogły zostać ponownie otwarte od początku czerwca po początkowej blokadzie tego kraju. Kasyna zostały ponownie otwarte od 1 lipca.
Gracze muszą już nosić maski na twarzy, co obowiązuje we wszystkich miejscach publicznych od lipca 2020.
Rząd belgijski od początku epidemii promował swoją infolinię SOS dotyczącą problemów z hazardem podczas pandemii i zachęcał osoby cierpiące z powodu szkód związanych z hazardem do samowykluczenia.
W międzyczasie Belgijska Komisja ds. Hazardu powołała grupę roboczą do zbadania sposobów powstrzymania nielicencjonowanych operatorów w tym kraju.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."