Ostatnia aktualizacja: 25 kwietnia 2024
Prokuratura zażądała grzywny w wysokości 10 milionów wonów (około 8813 dolarów) dla byłego dyrektora generalnego YG Entertainment, Yang Hyun Suk, pod zarzutem hazardu.
28 października Sąd Okręgowy w Seulu przeprowadził drugi proces dla Yang Hyun Suk, który w czerwcu został oskarżony o latanie do Las Vegas w Stanach Zjednoczonych siedem razy w okresie od lipca 2015 do stycznia 2019 roku i uprawianie hazardu na łączną kwotę około 335.460 dolarów z czterema innymi osobami. Adwokat Yang Hyun Suk przyznał się do wszystkich zarzutów podczas pierwszego procesu, który odbył się w zeszłym miesiącu, ale stwierdził, że część dowodów przedstawionych przez prokuraturę nie służyła jako wystarczający dowód.
Podczas drugiego procesu prawnik Yang Hyun Suk powiedział – Jak ujawniło dochodzenie policyjne, Yang Hyun Suk nie brał udziału w mediacji w sprawie prostytucji ani w innych działaniach z Seungri. Siedziba YG Entertainment za granicą powstała z myślą o międzynarodowej działalności artystów i działa normalnie. Dochodzenie jasno wykazało, że nie było przypadków nielegalnych działań związanych z mediacją w zakresie prostytucji lub ukrywaniem mienia.
Chociaż początkowo sprawa została przekazana jako zwykły hazard, zdecydowaliśmy postawić osoby w stan oskarżenia pod zarzutem hazardu. Oskarżeni nie mają wcześniejszych zapisów dotyczących przestępstw hazardowych i trudno jest uznać cel ich podróży za hazard ze względu na obecność ich rodziny i przedstawicieli firmy w Las Vegas. Ponadto pieniądze wydane na hazard nie stanowią dużej kwoty na osobę. Z tych powodów zdecydowaliśmy postawić oskarżonym w stan oskarżenia pod zarzutem hazardu. – stwierdziła prokuratura.
Całość czytaj na: kpoplivepolska.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."