Dochody z gier hazardowych w Danii spadły o 5 procent rok do roku w III kwartale do 1,53 mld DKK. W większości sektorów odnotowano spadek przychodów.
Według danych krajowego organu regulacyjnego Spillemyndigheden, przychody brutto z gier spadły w większości sektorów branży hazardowej, a największy udział w ogólnym spadku miały spadki w zakładach sportowych i kasynach online.
Zakłady sportowe, na które miała wpływ pandemia Covid-19, przyniosły GGR w wysokości 558 mln DKK, co oznacza spadek o 11% rok do roku, ale jest o 50% wyższy niż w drugim kwartale.
GGR kasyn online na poziomie 555 mln DKK spadł zarówno rok do roku, jak i w porównaniu z poprzednim kwartałem, o 2 procent w porównaniu z 2019 i 18 procent w porównaniu z drugim kwartałem.
Wszystkie przychody z automatów do gier spadły nieznacznie rok do roku, o 1 procent do 334 mln DKK, podczas gdy przychody z kasyn naziemnych wzrosły w porównaniu z poziomami z 2019 r., o 6% do 87 mln DKK.
Koronawirus znacząco wpłynął na przychody zakładów sportowych w drugim kwartale 2020 r., ponieważ wiele wydarzeń sportowych zostało odwołanych lub przełożonych. Jednak w III kwartale 2020 rynek ponownie wzrósł. Powodem, dla którego ostatni kwartał nadal stanowi drugi najniższy wskaźnik GGR od drugiego kwartału 2017 r., może być to, że jesienny sezon piłkarski rozpoczął się później niż poprzednio z powodu kryzysu związanego z koronawirusem – informuje Spillemyndigheden.
Organ regulacyjny ds. gier opublikował ostatnio dane wskazujące, że Dania ma drugi co do wielkości udział w grach hazardowych w Europie.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."