Ostatnia aktualizacja: 27 listopada 2020
Funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu zabezpieczyli 7 nielegalnych automatów służących do gier hazardowych. Od początku roku funkcjonariusze podkarpackiej KAS zatrzymali blisko 350 automatów działających z naruszeniem ustawy o grach hazardowych.
Funkcjonariusze rzeszowskiej delegatury Podkarpackiego Urzędu Celno- Skarbowego w Przemyślu prowadzili działania ukierunkowane na zwalczanie nielegalnego hazardu. Podczas kontroli lokalu na terenie Leżajska, funkcjonariusze zabezpieczyli 5 nielegalnych automatów do gier hazardowych. Przeprowadzone eksperymenty gry, potwierdziły hazardowy charakter wykrytych urządzeń.
Podczas przeszukania lokalu ujawniono również gotówkę w wysokości 6 tysięcy złotych.
Dzień wcześniej, podczas działań prowadzonych na terenie powiatu niżańskiego funkcjonariusze podkarpackiej KAS zatrzymali 2 urządzenia do gier działające z naruszeniem ustawy o grach hazardowych.
Osobom odpowiedzialnym za urządzanie i prowadzenie nielegalnych gier hazardowych grozi odpowiedzialność karna: kara grzywny do 720 stawek dziennych albo kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie te kary łącznie. Organizatorowi nielegalnych gier a także właścicielowi lokalu grozi także kara pieniężna w wysokości 100 tysięcy złotych od każdego nielegalnego automatu.
Walcząc z nielegalnym hazardem, funkcjonariusze KAS na Podkarpaciu zatrzymali od początku roku blisko 350 nielegalnych automatów.
Źródło: Izba Administracji Skarbowej w Rzeszowie
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."