Ostatnia aktualizacja: 2 grudnia 2022
Łatwo jest zrozumieć, dlaczego filmy o tematyce hazardowej przyciągają widzów, zwłaszcza gdy mają na początku ekscytującą fabułę. Są oczywiście inne czynniki, które pomagają odegrać rolę, takie jak plan filmowy, obsada, efekty specjalne i wiele innych.
Zasadniczo jednak, w samym sercu tych filmów jest element hazardu, który jest centralny dla głównego tematu. To nasuwa pytanie – jaki jest najlepszy film o grach hazardowych, który został wydany przez dziesięciolecia, a co za tym idzie, jak bardzo są one popularne?
Ostatnie badania przeprowadzone przez porównywarkę kasyn newcasinosites.me.uk doprowadziły do takiej odpowiedzi, a wyniki mogą nie być takie, jakich można się spodziewać. Wykorzystując wysoce wiarygodne źródła branżowe i kompilując dane statystyczne, doprowadziło to do ogólnego i wyczerpującego wyniku 21 najlepszych filmów hazardowych, jakie kiedykolwiek ukazały się na rynku, z każdym przedstawionym w procentach.
Ile z nich miało tytuły, w których było oczywiste, o czym był motyw?
Jest to z pewnością interesujące pytanie i jak widać z danych, tylko siedem (jedna trzecia) z 21 najpopularniejszych filmów hazardowych zawierało tylko tytuły, które wyraźnie wskazywały na hazard.
Powodem, dla którego jest to interesujące – zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że wiele z pozostałych 14 uplasowało się w pierwszej dziesiątce, jest to, że intryguje to, co skłoniło widzów do ich obejrzenia.
Chociaż wielu czyta recenzje i / lub ogląda zwiastuny, niektórzy z nich są ostrożni, jeśli chodzi o ujawnianie fabuły, a zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę starsze tytuły, zwiastuny i recenzje nie były tak łatwo dostępne kilka dekad temu, jak są dzisiaj.
Szczególnym tego przykładem jest wynik, który zajął drugie miejsce; Pan Lucky, który zdobył 86 proc. Został on wydany w 1943 roku, jednak oczywistym punktem sprzedaży w tym przypadku (w tamtym czasie) był fakt, że wystąpiła w nim ikona Hollywood – Cary Grant, który w tamtym czasie był uważany za megagwiazdę filmową i z pewnością główną atrakcję dla dowolna publiczność. Poza tym miało to bardzo oryginalną fabułę, było dobrze napisane, a Grant miał reputację świetnej prezencji na ekranie.
Co ciekawe, zarówno pierwszy, jak i ostatni w rankingu film w badaniu miał oczywiste lub częściowo oczywiste (odpowiednio) powiązania z hazardem. Dzieje się tak zwłaszcza w przypadku pierwszego umieszczonego filmu; Casino Royale, które uzyskało ogólną ocenę 87 procent.
Być może najbardziej oczywistym remisem w tym przypadku jest jednak to, że jest on również częścią serii Jamesa Bonda, co było głównym czynnikiem, który spowodował, że zajął pierwsze miejsce. Ten na ostatnim miejscu, „21” (nazwany na cześć gry hazardowej, szerzej znanej jako „blackjack”), był tymczasem oparty na prawdziwej historii o licznikach kart, w której wystąpił legenda Hollywood, Kevin Spacey.
Intrygująca obserwacja
Ciekawe jest również to, że z 21 najlepszych filmów tylko pięć z nich miało tylko jedno słowo w tytule filmu (21 to wątpliwe uwzględnienie), a trzy z nich znalazły się w pierwszej piątce. Były to Casino, Rounders i Croupier, które zostały wydane w ciągu trzech lat po sobie.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."