Dolnośląscy funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) w marcu 2021 roku skontrolowali 10 lokali na terenie Dolnego Śląska. Zabezpieczono łącznie 38 nielegalnych automatów do gier hazardowych oraz gotówkę w wysokości 31 500 złotych.
Funkcjonariusze dolnośląskiej Służby Celno-Skarbowej w marcu 2021 r. przeprowadzili kontrole w lokalach znajdujących się na terenach powiatów bolesławieckiego, świdnickiego, lubańskiego, złotoryjskiego, polkowickiego, legnickiego, ząbkowickiego oraz miast Kamienna Góra, Jelenia Góra i Wrocław.
W kilku przypadkach funkcjonariuszy Celno-Skarbowych w czynnościach wsparli funkcjonariusze z Komend Powiatowych Policji. Ujawniono łącznie 38 nielegalnych automatów do gier hazardowych oraz środki pieniężne w kwocie 31 500 zł. Wśród zajętych urządzeń, 3 były automatami walizkowymi. Kontrolowane miejsca znane były funkcjonariuszom, przeprowadzali tam czynności wielokrotnie i niestety za każdym razem kończyły się one zatrzymaniem nielegalnych automatów do gier hazardowych.
Wszystkie ujawnione przez funkcjonariuszy dolnośląskiej KAS urządzenia i środki pieniężne zostały zatrzymane, jako dowody i przekazane do magazynu depozytowego.
Krajowa Administracja Skarbowa przypomina, że za urządzanie gier hazardowych z naruszeniem przepisów prawa, oprócz sankcji karnych w postaci kary grzywny, kary pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tych kar łącznie, grozi kara pieniężna w wysokości 100 tys. złotych od każdego automatu.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."