Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2024
Funkcjonariusze Straży Granicznej oraz Krajowej Administracji Skarbowej zabezpieczyli w Gorzowie pięć zestawów komputerowych służących do nielegalnych gier hazardowych przez internet.
Funkcjonariusze Straży Granicznej z Gorzowa oraz Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego skontrolowali kafejkę internetową znajdującą się w centrum Gorzowa. Na miejscu zastano 27-letniego obywatela Ukrainy, który pracował przy obsłudze znajdujących się tam 5 komputerów służących do nielegalnych gier hazardowych przez Internet. W związku z prowadzoną nielegalną działalnością funkcjonariusze zabezpieczyli 5 zestawów komputerowych oraz jednostkę sterującą.
Dalsze postępowanie w tej sprawie będzie prowadzić Urzędu Celno-Skarbowy w Gorzowie. Organizatorom nielegalnych gier hazardowych grożą konsekwencje wynikające z art. 107 Kodeksu karnego-skarbowego w postaci grzywny lub kary pozbawienia wolności do lat trzech, bądź obu tych kar łącznie. Dodatkowe konsekwencje finansowe to nawet 100 tysięcy zł grzywny od jednego urządzenia.
Natomiast zatrzymany 27-letni obywatel Ukrainy nie posiadał żadnych dokumentów uprawniających go do legalnej pracy. Komendant Placówki SG w Gorzowie wszczął postępowanie mające na celu wydanie cudzoziemcowi decyzji, na podstawie której będzie musiał opuścić Polskę.
mjr SG Joanna Konieczniak
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."