Ostatnia aktualizacja: 27 kwietnia 2024
W środę 16 kwietnia późnym wieczorem do jednego z lokali przy ul. Goworowskiej w Ostrołęce ponownie zawitali funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej. To właśnie w tym miejscu niespełna miesiąc temu ujawniono nielegalny salon gier hazardowych.
Tym razem, jak informują nas czytelnicy, akcja dotyczyła najprawdopodobniej likwidacji „wyposażenia” salonu. Ze środka zabierane były sprzęty – jak można się domyślić: nielegalne automaty do gier.
Akcja KAS przy Goworowskiej w Ostrołece
To była kolejna udana akcja KAS w naszym regionie. Funkcjonariusze z Łomży ustalili, że na jednym z ostrołęckich osiedli działa pod przykrywką kafejki internetowej nielegalny salon gier hazardowych. W maju 2021 r., po wejściu do wcześniej wytypowanego lokalu, mundurowi zabezpieczyli 3 działające automaty. W salonie gier funkcjonował system selekcji klientów i monitoring, a drzwi zabezpieczał elektrozamek zdalnie uruchamiany przez obsługę.
Podczas przeszukania lokalu funkcjonariusze znaleźli ukrytą w obudowie jednej z lamp gotówkę w kwocie 1000 zł. Pieniądze prawdopodobnie służyły do wypłaty wygranych. Mundurowi przesłuchali obecnego w lokalu 21-letniego mężczyznę, obywatela Ukrainy.
Oprócz sankcji karnych w postaci grzywny lub kary pozbawienia wolności, osoby urządzające nielegalne gry hazardowe oraz posiadające automaty wbrew przepisom muszą liczyć się z karą pieniężną w wysokości 100 tys. zł od każdego automatu.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."