Ostatnia aktualizacja: 21 października 2021
Policjanci z wydziału kryminalnego KPP w Legionowie zlikwidowali nielegalny punkt gier hazardowych a także zatrzymali 19-letniego mieszkańca Warszawy, przy którym znaleziono 100 gramów narkotyków.
Mężczyzna po zarzutach za posiadanie znacznej ilości środków odurzających, postanowieniem miejscowej prokuratury, został objęty policyjnym dozorem.
„Policjanci wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Legionowie uzyskali informację o lokalu, w którym mogą znajdować się niezarejestrowane maszyny służące do nielegalnych gier hazardowych. Po wejściu do lokalu policjanci ujawnili 5 automatów do gier hazardowych, zastali tam również 19-letniego mieszkańca Warszawy. Kiedy policjanci dokonali kontroli osobistej 19-latka, w saszetce będącej jego własnością ujawnili dwa zawiniątka foliowe. W jednym znajdował się susz roślinny, w drugim biała krystaliczna substancja.”
– relacjonuje przebieg zdarzenia pokom. Justyna Stopińska z KPP w Legionowie.
Automaty zostały zabezpieczone natomiast 19-latek zatrzymany i przewieziony przez policjantów do komendy. Badania narkotesterem potwierdzały, że zabezpieczone substancje to marihuana i mefedron.
„W toku dalszych czynności policjanci dokonali przeszukania mieszkania zajmowanego przez 19-latka, gdzie ujawnili kolejne środki odurzające. Łącznie kryminalni zabezpieczyli 113 gramów marihuany i mefedronu oraz wagę elektroniczną. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 19-letniemu mieszkańcowi Warszawy posiadania znacznych ilości narkotyków. Decyzją prokuratora rejonowego w Legionowie mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.”
– podsumowuje działania policjantów pokomisarz Stopińska.
Źródło: gazetapowiatowa.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."