Ostatnia aktualizacja: 29 kwietnia 2024
Już w najbliższy poniedziałek poznamy zwycięzcę bądź zwyciężczynię 12. edycji „Tańca z gwiazdami”. W walce o Kryształową Kulę pozostali Magdalena „Kajra” Kajrowicz-Zapała i Piotr Mróz. Analitycy STS, największej firmy bukmacherskiej w Polsce zdradzają, kto ma większe szanse na zdobycie Kryształowej Kuli.
Przed startem trwającej edycji „Tańca z gwiazdami” największe szanse na zwycięstwo dawano Oliwii Bieniuk (kurs 3.50). Tymczasem faworytka bukmacherów i wielu widzów odpadła w półfinale. Za najmniej prawdopodobny z kolei uznawano triumf aktora Piotra Mroza (kurs 15.00 przed startem edycji). W miarę trwania programu sytuacja obróciła się o 180 stopni, ponieważ to Piotrowi bukmacherzy dają przed finałowym odcinkiem największe szanse na zwycięstwo. Kurs na takie wydarzenie wynosi 1.70, co oznacza, że za każde postawione 100 zł można wygrać 149,60 zł (po odliczeniu 12% podatku od gier). Stawiając na Kajrę, możemy liczyć zaś za 180,40 zł (kurs 2.05).
Co ciekawe, bukmacherzy typują, że to Kajra lepiej zatańczy i dostanie wyższe noty od jury. Kurs na taki typ to 1.60, w przypadku Piotra Mroza – 2.25. Gwiazda serialu „Gliniarze” najprawdopodobniej wygra więc głosami widzów.
Finałowy odcinek Tańca z gwiazdami można oglądać w poniedziałek, 25 października o godz. 20:00 w telewizji Polsat.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."