Ostatnia aktualizacja: 27 kwietnia 2024
Król bukmacherki nie będzie emitować akcji – na razie tego nie potrzebuje. Kolejna duża oferta, kolejna bez emisji akcji. STS Holding nie podwyższa kapitału, bo na razie samodzielnie finansuje bieżącą działalność i inwestycje – głównie w technologię, która jest kluczem tego biznesu.
Szczegóły oferty poznamy w środę rano.
Jak podkreśla prezes i główny akcjonariusz Mateusz Juroszek, miejsce liderów jest na giełdzie. Dla inwestorów zakup akcji ma dać ekspozycję na młody i będący wciąż w fazie wzrostu polski rynek bukmacherski. Mierząc udziałem w wartości przyjmowanych zakładów, STS jest niekwestionowanym liderem: jego kawałek tortu to blisko 50 proc. Jak zaznacza Juroszek, pozycja wypada jeszcze lepiej jeśli przyjrzeć się zyskom – te osiągają nieliczni.
Zdaniem prezesa w najbliższych latach rynek bukmacherski nad Wisłą będzie dalej rósł i to w tempie szybszym, niż zakładają eksperci (o kilkanaście procent rocznie). Dodatkowy potencjał drzemie w zmianie opodatkowania zakładów, oraz umożliwieniu prywatnym podmiotom prowadzenia internetowych kasyn (teraz monopol ma państwo).
STS uzupełniająco planuje też ekspansję zagraniczną. W średnim terminie firma chce wypłacać 100 proc. zysku w formie dywidendy.
Źródło: parkiet.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."