Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2024
Wraz z nadchodzącą w najbliższą niedzielę galą rozdania Złotych Globów, swoich faworytów w każdej z kategorii wytypowali bukmacherzy z polskiej Grupy STS. Według prognozy największą szansę na zwycięstwo w kategorii Najlepszy dramat ma „Belfast” w reżyserii i według scenariusza Kennetha Branagha.
W ramach opracowania przygotowanego przez analityków STS, produkcja, w której główne role zagrali Caitríona Balfe, Judi Dench, Jamie Dornan i Colin Morgan cieszy się niskim kursem 1,80 (im niższy kurs, tym zdarzenie jest bardziej prawdopodobne). Drugie miejsce w zestawieniu zajmuje dramat „Psie pazury” Jane Campion z Benedictem Cumberbatchem (2,50), a na ostatnim miejscu uplasował się „King Richard: Zwycięska rodzina”, której kurs oszacowano na 4,50.
Kristen Stewart ze Złotym Globem?
W ramach wyróżnień dla najlepszych kreacji aktorskich w dramacie najbardziej prawdopodobną kandydatką jest zdaniem bukmacherów rola Kristen Stewart w biograficznym filmie „Spencer” (kurs 1,40).
Najmniejsze szanse ma natomiast Lady Gaga, której zwycięstwo za rolę w filmie „Dom Gucci” oszacowano aż na 10,00. W przypadku ról męskich wyróżniono przede wszystkim Willa Smitha, który zagrał w tamtym roku ojca słynnych tenisistek, Sereny i Venus Williams. Jego kreacja została w odniesieniu do Złotych Globów przeliczona na kurs 1,40. Zaraz za aktorem uplasował się Benedict Cumberbatch (kurs 3,00).
STS opracował też swoje typy w kategorii kreacji drugoplanowych.
Zdaniem bukchmacherów, równe szansę na statuetkę mają Ciaran Hinds za rolę w filmie „Belfast” oraz Kodi Smit-McPhee, za „Psie pazury”. Kurs obu aktorów wyniósł 2,25. Mniej kontrowersyjna sytuacja jest natomiast w kategorii ról kobiecych. Faworytką zestawienia jest Ariana DeBose, która wcieliła się w Anitę w nowej wersji „West Side Story” w reżyserii Stevena Spielberga (kurs 1,50). Na drugim miejscu znalazła się natomiast Caitríona Balfe z „Belfastu” (4,00), zaś na trzecim – Kirsten Dunst za rolę w „Psich pazurach” (4,50).
„West Side Story” Spielberga czy „Licorice Pizza” Andersona?
„West Side Story” Spielberga pojawiło się natomiast na szczycie zestawienia w kategorii poświęconej filmom komediowym i musicalem. Bukmacherzy oszacowali zwycięstwo filmu z kursem 1,30. Na kolejnych miejscach znalazły się filmy „Licorice Pizza” Paula Thomasa Andersona (3,00) oraz „Tick, Tick… Boom!” Lina-Manuela Mirandy (10,00). W kontekście natomiast kreacji aktorskich w komediach i musicalach na szczycie znajdują się Rachel Zegler z „West Side Story” (1,65) oraz Andrew Garfield za „Tick, Tick… Boom!” (1,35).
STS przedstawił też swoje typy w kategorii Najlepszy reżyser.
W tym przypadku najmocniejszą kandydatką do statuetki jest Jane Campion, czyli autorka „Psich pazurów” (kurs 1,50). Szanse pozostałych nominowanych przedstawiają się następująco: Kenneth Branagh – 2,50; Steven Spielberg – 7,00; Denis Villeneuve – 10,00; Maggie Gyllenhaal – „Córka” – 12,00. Szczegółowe przewidywania analityków STS można znaleźć na oficjalnej stronie firmy. Więcej informacji o samej ceremonii oraz pełną listę nominowanych znajdziecie w tym miejscu.
Źródło:filmożercy.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."