Ostatnia aktualizacja: 26 lutego 2024
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją mińskiej komendy, we współpracy z funkcjonariuszami Mazowieckiej Służby Celno-Skarbowej, przeprowadzili akcję w jednym z lokali na terenie gminy Mińsk Mazowiecki, która zakończyła się zabezpieczeniem 5 nielegalnych automatów przeznaczonych do gier hazardowych. W trakcie działań zatrzymano mężczyznę, który przyznał się do organizowania nielegalnego procederu.
Kilka dni temu policjanci z Mińska Mazowieckiego oraz funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie przeszukali wytypowany lokal. Wybór miejsca kontroli był efektem wcześniejszych działań operacyjnych i zdobytych informacji.
W trakcie przeszukania ujawniono 5 automatów przeznaczonych do nielegalnych gier hazardowych oraz zabezpieczono ponad 2 000 złotych w gotówce. Wartość zabezpieczonego mienia, wraz z automatami, przekracza 62 000 złotych.
Obecnie funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej prowadzą postępowanie mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności związanych z podejrzeniem prowadzenia w lokalu nielegalnych gier hazardowych.
W związku z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przestępstwa zgodnie z art. 107 par. 1 Kodeksu Karno-Skarbowego, zatrzymano jedną osobę, która usłyszała zarzuty.
Zgodnie z przepisami, za posiadanie nielegalnych automatów w lokalach gastronomicznych, handlowych i usługowych grozi kara w wysokości 100 tysięcy złotych za każde urządzenie. Ponadto za organizowanie nielegalnych gier hazardowych, oprócz wysokiej grzywny, grozi również kara pozbawienia wolności do 3 lat.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."