Ostatnia aktualizacja: 14 lipca 2016
To może być prawdziwa świątynia hazardu. Rada miasta dała zielone światło firmie Forgame z Poznania, która zamierza otworzyć w Kędzierzynie-Koźlu koncesjonowane kasyno. Droga do tego jeszcze jednak daleka, a na przeszkodzie mogą stanąć jeszcze mieszkańcy, którzy czują się zlekceważeni. Nikt nie zapytał ich, czy chcą mieć takiego sąsiada.
Zgodnie z ustawą o grach hazardowych jednym z elementów procedury poprzedzającej zgodę Ministra Finansów na otwarcie kasyna gry jest uzyskanie opinii rady gminy. Ten krok inwestor ma już za sobą. Rada miasta na ostatniej sesji pozytywnie zaopiniowała lokalizację kasyna gry przy ulicy Waryńskiego w Azotach w budynku byłego Hotelu Centralny – obecnie Hotel Solidaris. Nie obyło się jednak bez wątpliwości. Zdaniem części radych otwarcie tego rodzaju przybytku może wygenerować różne niekorzystne zjawiska i problemy społeczne.
– Mam wątpliwości co do pożytku społecznego, który wynika z funkcjonowania takiego miejsca, jak kasyno. To raczej jest instytucja źle kojarząca się. Nie będzie miała ona znaczącego wpływu na gospodarkę w mieście, natomiast może nasilić różne problemy społeczne – uważa radny Grzegorz Mateja.
Więcej czytaj na: e-play.eu
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."