Ostatnia aktualizacja: 26 stycznia 2017
Klub wiedzy powszechnej, fun pub24 i czy po prostu club – pod takimi nazwami kryją się coraz częściej w Elblągu jaskinie hazardu, czyli punkty z automatami do gier. Ich właściciele prześcigają się w pomysłach, jak nie wpaść w ręce służb celnych.
Nową bronią w walce z nielegalnym hazardem mają być przepisy, które wejdą w życie 1 kwietnia. I to nie jest prima aprilis.
Punkt z automatami w centrum Elbląga.
Nie można do niego wejść ot tak sobie. Najpierw trzeba zadzwonić, dopiero wówczas obsługa otworzy drzwi, wcześniej zerkając w oko kamery umieszczonej przed wejściem i rejestrującej wchodzących. Takich zabezpieczeń przed służbami celnymi w punktach z nielegalnymi automatami do gier (zwanymi popularnie jednorękimi bandytami) jest w Elblągu coraz więcej.
Dla zmylenia przybierają różne dziwne nazwy „klub wiedzy powszechnej”, „fun pub24”, reklamujący się hasłem „food and drink” czy po prostu „club”. Łączy je jedno: zaklejone szyby reklamą lub czarną nieprzezroczystą folią i napis „open 24”.
– mówi Ryszard Chudy, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie.
Całość czytaj na: portel.pl
ole
16:28 27/01/2017
carnivore
18:36 26/01/2017
Ostróda
15:09 26/01/2017