Ostatnia aktualizacja: 13 lutego 2024
Litewscy parlamentarzyści zarejestrowali w poniedziałek poprawki do ustawy o grach hazardowych. Maja one za zadanie dalsze zaostrzenie reklamy gier hazardowych od 2025 roku.
Około 50 parlamentarzystów, głównie z większości rządzącej, podpisało się pod poprawkami proponującymi zakazanie rozpowszechniania informacji o firmach hazardowych sponsorujących jakiekolwiek wydarzenia i działania publiczne, osoby fizyczne lub prawne.
Jeśli zmiany zostaną przyjęte, wyeliminuje to reklamę zakładów bukmacherskich i kasyn w telewizji, gazetach, czasopismach lub serwisach informacyjnych oraz na billboardach ulicznych. Zarówno nazwy jak i logo operatora gier hazardowych nie będą mogły się pojawiać na koszulkach sportowców ani na arenach podczas wydarzeń sportowych.
Firmy będą mogły publikować informacje na temat rodzajów gier hazardowych wyłącznie w miejscu gier hazardowych lub na stronie internetowej firmy, której adres jest określony w rozporządzeniu w sprawie gier hazardowych.
Poprawki umożliwią firmom hazardowym publikowanie informacji na temat gier hazardowych wyłącznie w publikacjach skierowanych do profesjonalistów z branży. Operatorzy będą mogli reklamować swoją nazwę i markę w siedzibie głównej lub w miejscu gry.
Pokłosie afery z Olympic Casino
Litewscy parlamentarzyści zaczęli rozważać zaostrzenie wymogów dotyczących reklam gier hazardowych w związku z zarzutami, że Šarūnas Stepukonis, były partner funduszu BaltCap Infrastructure Fund, zdefraudował i przepuścił miliony euro ze środków funduszu w Olympic Casino. Niedawno informowaliśmy o tym, iż Fundusz BaltCap złożył pozew na kwotę 16,6 mln euro przeciwko Stepukonisowi i Olympic Casino Group Baltija.
W 2023 roku łączne przychody operatorów gier hazardowych wyniosły 222 mln euro, w porównaniu z 103 mln euro w 2020 r.
Kwota wydana na reklamę w branży hazardowej podwoiła się z 6,36 mln euro w 2020 r. do 12,73 mln euro w 2023 r.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."