Ostatnia aktualizacja: 27 stycznia 2017
W poniedziałek w nocy dyżurny Centrum Powiadamiania Ratunkowego (112) odebrał zgłoszenie od pracownika jednej z firm (obsługującego monitoring), że w jednym z salonów gier na ul. Tynieckiej w Krakowie kilku mężczyzn dokonało kradzieży automatów do gry.
Zgłaszający podał też opis samochodu jakim odjechali złodzieje.
Na miejsce został wysłany patrol policjantów a także przekazano komunikat do wszystkich załóg patrolowych i operacyjnych pełniących dyżur nocny. Komunikat odebrali także policjanci z wydziału przestępczości samochodowej KMP w Krakowie, którzy ok 3 km od miejsca kradzieży zauważyli wyjeżdżający z posesji samochód pasujący do opisu podanego w komunikacie.
Rozprute automaty
Zatrzymali pojazd i wylegitymowali kierowcę. Następnie weszli na posesje i tam znaleźli w garażu 4 skradzione, „rozprute” automaty do gry.
Policjanci szybko ustalili kolejne dwie osoby mogące brać udział w kradzieży. Drugiego podejrzewanego (30 latka) zatrzymano pod domem, spakowanego, gotowego do ucieczki.
Wszyscy byli wcześniej karani
Trzeci pojawił się z adwokatem w komendzie. Wszyscy, wcześniej karani za podobne i inne przestępstwa usłyszeli zarzut kradzieży (za co grozi do 5 lat więzienia). Złożyli obszerne wyjaśnienia i przyznali się do winy.
Źródło: KMP w Krakowie
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."