Ostatnia aktualizacja: 27 kwietnia 2024
Grecki minister finansów Euclid Tsakalotos złożył poprawkę do warunków licencjonowania greckich kasyn, otwierając drogę dla międzynarodowego przetargu na proponowane kasyno w Hellinikon.
Poprawka ta rozróżnia kasyna na dwie kategorie; licencje proste i powszechne. Licencja wydana zwykłego typu będzie mogła działać zarówno w hotelach czterogwiazdkowych, jak również w handlu detalicznym, restauracjach i rozrywce. Podczas gdy licencja wydana na typowe kasyna będzie działać w pięciogwiazdkowych hotelach, centrach konferencyjnych, polach golfowych, spa i marinach. Licencja na zwykłe kasyno będzie trwać przez 15 lat, podczas gdy powszechne kasyna będą posiadały licencję na 30 lat.
Minimalny kapitał na zwykłą licencję typu kasyno wynosi 500 000 €, po pięciu latach wzrasta do 5 milionów €, natomiast w przypadku licencji typu rozpowszechnionego minimalny kapitał wynosi 1 milion € do 10 milionów euro po pięciu latach. Nowe prawodawstwo pozwoliłoby również wygrywającemu oferentowi w Hellinikon na zawieranie umów koncesyjnych z osobami trzecimi, w tym w zakresie gier hazardowych.
Uważa się, że trzech operatorów kasyn w USA bierze udział w wyścigu o licencję Hellinikon; Hard Rock International, Mohegan Gaming & Entertainment i Caesars Entertainment.
Obecni operatorzy kasyn w Grecji będą musieli ponownie złożyć wniosek o licencję w ramach nowej zmiany do 1 grudnia 2019 r., a Ci którzy zostali zatwierdzeni będą mogli w pełni wykorzystać nową, obniżoną strukturę podatkową.
Wprowadzono również poprawkę do projektu ustawy nadzorującej przeniesienie kasyna Regency na Parnitha, na północne przedmieścia, uniemożliwiając ruch kasyn do centralnych Aten i Pireusu, do południowych i zachodnich Aten lub do Lavreotiki.
Minister Tsakalotos wyjaśnił:
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."