Ostatnia aktualizacja: 21 października 2020
Zarówno sprzedaż online, jak i sprzedaż stacjonarna wzrosła w Virginia Lottery w tym roku podatkowym podczas gdy inne opcje hazardu pozostały zamknięte.
Sprzedaż losów wzrosła o około 36 procent do 181,5 mln USD w pierwszych trzech miesiącach roku podatkowego, w porównaniu z tym samym okresem w 2019 roku.
Wzrost był w dużej mierze spowodowany dzięki Walnemu Zgromadzeniu, które dało zielone światło sprzedaży internetowej w tym roku, chociaż sprzedaż za pośrednictwem tradycyjnych sprzedawców stacjonarnych również wzrosła, o 13 procent.
Zyski wzrosły o około 12 procent do 27,4 mln USD po gwałtownym wzroście operacji na początku pandemii koronawirusa.
Gdy inne formy działalności hazardowej zamknęły swoje podwoje, w tym historyczne centra wyścigów konnych Rosie i gry hazardowe w handlu detalicznym, jedyną opcją dla mieszkańców Wirginii pozostała loteria.
Dyrektor loterii Kevin Hall omówił te dane we wtorek z senacką Komisją ds. Finansów.
Byliśmy bardzo zadowoleni, widząc to, co uważamy za solidne wyniki sprzedażowe. W tym roku zobaczymy prawdopodobnie największe rozszerzenie działalności loterii od czasu jej powstania 32 lat temu – powiedział Hall.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."