Ostatnia aktualizacja: 1 lutego 2024
Gabinet Rady Ministrów nakazał wszczęcie oficjalnego śledztwa w sprawie szefa Komisji ds. Regulacji Hazardu i Loterii (KRAIL) Ivana Rudyj (Іван Рудий).
Jak informuje portal e-ukraina.pl informacja ta została podana w zarządzeniu Rady Ministrów. Do prowadzenia śledztwa powołano Krajową Agencję Służby Cywilnej, która powinna powołać w tym celu komisję.
Śledztwo powinno zostać przeprowadzone w ciągu dwóch miesięcy, a jego wyniki powinny zostać przedstawione wraz z propozycjami do rozpatrzenia przez rząd.
Sam Iwan Rudyj oświadczył, że kwestionuje w sądzie działania NAZK. Jego zdaniem wszczęte przez niego postępowanie dyscyplinarne wobec sygnalisty korupcyjnego było zgodne z prawem. Ivan Rudyj złożył do sądu skargę na działania Krajowej Agencji Przeciwdziałania Korupcji. NAKZ złożyła wówczas doniesienie przeciwko niemu oraz premierowi Denysowi Szmyhalowi za ujawnienie informacji o sygnale korupcyjnym.
Według niego sporządzony protokół zawiera „całkowicie bezpodstawne” oskarżenia, a zatem ma „wątpliwą” moc prawną.
„To normalna manipulacja ze strony NAKZ” – stwierdził szef Komisji.
Dodał, że postępowanie dyscyplinarne wobec sygnalisty korupcyjnego było zgodne z prawem. Nie potrafi jednak stwierdzić, na podstawie czego wszczęto postępowanie, „bo może to zaszkodzić zarówno nam, jak i osobom trzecim”.
O co chodzi w całej sprawie?
Narodowa Agencja Zapobiegania Korupcji (NAZK) przygotowała raport dotyczący premiera Denysa Szmyhala, w którym stwierdziła, że bezprawnie ujawnił on informacje o potencjalnym przypadku korupcji, otrzymane w trakcie wykonywania obowiązków służbowych.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."