Totalizator tłumaczy, dlaczego cieszy go, jak padają duże wygrane

Gry
Bartosz 10/09/2015

Ostatnia aktualizacja: 10 września 2015

O tym, jak wyglądają kulisy funkcjonowania loterii, dlaczego ukrywane są nazwiska zwycięzców i na czym polegają próby wyłudzenia wygranej, rozmawiamy (natemat.pl) z Konradem Komarczukiem, dyrektorem Departamentu Innowacji i Rozwoju Produktów w Totalizator Sportowy Sp. z o. o.

Kasyna nie lubią, kiedy klienci za dużo wygrywają. W Totalizatorze Sportowym też się denerwujecie, gdy ktoś zgarnia przykładowo 30 milionów złotych?

Absolutnie nie! Wygrana jest dla nas najlepszą rzeczą, jaka może się zdarzyć!

Nie wierzę!

Ależ dlaczego? Taka wygrana pokazuje, że warto grać i spełnienie marzeń jest realne. Zresztą, w grach, w których pula na wygrane zależy od liczby zawartych zakładów – takich jak Lotto i Mini Lotto – zawsze pieniądze wracają do graczy. Nawet jeżeli nikt nie trafi głównej wygranej, to dzielimy ją na wygrane niższych stopni lub w przypadku kumulacji przekazujemy na wygrane w kolejnym losowaniu. W grach z wygranymi o stałej wysokości – jak Ekstra Pensja czy Keno wygranych jest raz więcej, raz mniej, ale gry konstruowane są tak aby posiadały wiele stopni wygranych i szczęśliwcy trafiali się w każdym losowaniu. Wygrane zachęcają do gry, co pozwala nam na realizację jednej z misji naszej organizacji jaką jest między spełnianie marzeń klientów. Gdy dłuższy czas nie pada w grze wysoka wygrana, jest to dla nas problem.

Czytaj całość na: natemat.pl

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL