Ostatnia aktualizacja: 8 grudnia 2022
Trzech byłych dyrektorów Wirecard stanęło przed sądem w Niemczech w związku z największym powojennym skandalem związanym z oszustwami w tym kraju.
Były dyrektor generalny Markus Braun i dwóch innych byłych menedżerów wysokiego szczebla stoją w obliczu szeregu zarzutów, w tym oszustwa i manipulacji na rynku.
Proces w Monachium odbywa się dwa lata po upadku tego giganta płatniczego zaliczanego do grona firm „blue chip”.”
Prokuratorzy oskarżyli kierownictwo Wirecard o wymyślanie ogromnych sum dochodów i zawyżanie sprawozdań finansowych w celu wprowadzenia w błąd inwestorów i wierzycieli.
Braun – obywatel Austrii – może zostać skazany na karę do 15 lat więzienia. Zaprzeczył oskarżeniom i twierdzi, że inni menedżerowie Wirecard prowadzili tajne interesy bez jego wiedzy.
Współoskarżony Oliver Bellenhaus, były szef filii Wirecard w Dubaju, w 2020 roku zwrócił się do władz niemieckich. Trzeci podejrzany, Stephan von Erffa, wyraził ubolewanie z powodu działań Wirecard, ale zaprzecza popełnieniu wykroczenia.
Były dyrektor operacyjny bawarskiej firmy Jan Marsalek od 2020 roku ucieka przed Interpolem.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."