Ostatnia aktualizacja: 18 marca 2024
Policjanci z Pruszcza, wspólnie z funkcjonariuszami Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego, zabezpieczyli 5 automatów do gier hazardowych. W trakcie działań, policja zatrzymała także 38-letniego mężczyznę, który był poszukiwany listem gończym. Zatrzymany został oskarżony przez funkcjonariuszy PUCS o organizowanie gier hazardowych wbrew przepisom ustawy.
Pod koniec ubiegłego tygodnia funkcjonariusze Wydziału Do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim, we współpracy z funkcjonariuszami Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego, przeprowadzili działania mające na celu zwalczanie przestępczości związanej z nielegalnym hazardem.
Funkcjonariusze przeprowadzili kontrolę salonu gier w Pruszczu Gdańskim, skupiając się na weryfikacji legalności maszyn oraz posiadanych zezwoleń zgodnie z przepisami prawa. W trakcie akcji zabezpieczono łącznie 5 automatów do gier hazardowych o wartości przekraczającej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Postępowanie w tej sprawie będzie kontynuowane przez funkcjonariuszy Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego.
Podczas interwencji policjanci zatrzymali również 38-letniego mężczyznę, który był poszukiwany listem gończym z powodu wcześniejszego wyroku sądowego. Zatrzymany został przesłuchany przez funkcjonariuszy Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego i postawiono mu zarzut organizowania gier hazardowych wbrew przepisom ustawy.
38-latek został przewieziony przez policję do jednostki penitencjarnej, gdzie rozpocznie odbywanie wcześniej nałożonego wyroku pozbawienia wolności.
Zgodnie z przepisami kodeksu karno-skarbowego za organizowanie gier hazardowych wbrew przepisom grozi kara grzywny lub kara pozbawienia wolności do lat 3, a także obie te kary łącznie.
źródło/zdjęcie: KPP w Pruszczu Gdańskim
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."