Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2024
Sanepid w tym tygodniu skontroluje kasyno w Rzeszowie. Sprawdzi, czy nie jest tam obchodzony zakaz palenia papierosów.
– Wieczorem, gdy w kasynie znajduje się wielu graczy, po przekroczeniu recepcji uderza zapach tytoniu. Zbliżając się wchodzimy w gęstą atmosferę wypełnioną rakotwórczym dymem. Nad stołami do gry i obok automatów, przy których siedzą palący klienci, unosi się biała chmura dymu i nie ma czym oddychać. Bywało, że z tego powodu musiałem opuścić kasyno – z piekącymi oczyma, przesiąkniętym ubraniem i odorem dymu w ustach – twierdzi jeden z klientów.
I dodaje: – Większość pracowników kasyna to młodzi ludzie, w przeważającej części kobiety. Sądzę, że większość z nich nie zdaje sobie sprawy, jak szkodliwe jest środowisko, w którym pracują. Że przebywanie po 8 godzin dziennie w tytoniowym smogu jest dewastacją organizmu i narażaniem się na ryzyko zachorowania na nowotwory i inne choroby. Również dla klientów, którzy nie palą, stanowi to udrękę i jak dostrzegłem, nie tylko mnie przeszkadza smog unoszący się w kasynie.Według bywalca kasyna, które działa na rzeszowskim rynku od marca ub.r., omijany jest tam zakaz palenia w lokalach gastronomicznych. Dla niepalących jest tylko 5 proc. powierzchni kasyna. Na pozostałej można palić. – Znajdują się w niej wszystkie stoły do gier manualnych, automaty, tam pracuje cały personel i przebywają klienci – twierdzi klient kasyna.
I zastanawia się, jakim cudem rzeszowski sanepid zezwolił na taki proceder. – Dlaczego inne kasyna i lokale musiały się dostosować do ustawy, a to w Rzeszowie już nie? Dlaczego inni właściciele lokali rozrywkowo-gastronomicznych musieli spełnić wymogi prawa, a rzeszowskiego kasyna to prawo już nie obowiązuje? Kto w rzeszowskim sanepidzie zgodził się na zaakceptowanie tak skandalicznych warunków i dlaczego to zrobił? Czy prawo nie jest jednolite dla wszystkich? – pyta.
xXx
19:10 03/01/2013
M.
01:37 04/01/2013
Janek
09:24 08/01/2013