Ostatnia aktualizacja: 21 maja 2014
Monte Carlo to jedyne miejsce w Europie, gdzie masz szansę choć przez chwilę być milionerem, względnie poczuć się jak słynny agent 007. Ta dzielnica Księstwa Monako zyskała sławę dzięki jednemu z największych i najszykowniejszych „domów gry” na świecie. Tu kręcono m. in. „Nigdy nie mów nigdy”, „Golden Eye” czy „Casino Royale”.
Kasyno otwarto w 1863 r. z inicjatywy Księżnej Karoliny i w zamyśle miało być remedium na pusty skarbiec rodziny Grimaldich. Od lat nieodmiennie przyciąga turystów pragnących zakosztować hazardu w wysmakowanych wnętrzach w stylu La Belle Epoque. W kasynie mogą grać wyłącznie zagraniczni goście – mieszkańcy Monako mają zakaz wstępu. Fotoreporter Eric Gaillard uwiecznił pracowników kasyna – zobacz jak wygląda „Zycie codzienne” w „le Casino”.
Całość fotografii z kasyna na: wyborcza.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."