Ostatnia aktualizacja: 30 stycznia 2018
W zeszłym tygodniu funkcjonariusze Świętokrzyskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Kielcach wraz z funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim przeprowadzili kontrolę lokalu przy ul. Górzystej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Dostęp do lokalu był utrudniony, gdyż cały czas był zamknięty, a szyby oklejone nieprzepuszczającą światła folią. Do lokalu mogły wejść tylko i wyłącznie zaufani klienci identyfikowani przez kamery umiejscowione przed wejściem oraz znający specjalny kod pukania do drzwi.
Funkcjonariuszom dzięki szybkiej reakcji udało się dostać do lokalu tuż za graczem, którego uważnie obserwowali.
Nielegalna jaskinia hazardu działała w odległości około 50 metrów od Kolegiaty św. Michała Archanioła, tuż za plecami pomnika Ojca Świętego Jana Pawła II.
Zabezpieczono 3 nielegalne automaty do gier i gotówkę w kwocie ponad 4400 zł. Trwa postępowanie ustalające – kto jest właścicielem lokalu, a kto organizatorem nielegalnego hazardu.
Działania świętokrzyskiej służby celno-skarbowej będą prowadzone nadal, gdyż zwalczanie nielegalnego hazardu należy do priorytetowych zadań Krajowej Administracji Skarbowej.
Źródło: Świętokrzyski Urząd Celno-Skarbowy w Kielcach
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."