Ostatnia aktualizacja: 24 grudnia 2023
Policjanci CBŚP i funkcjonariusze MUC-S w Warszawie przeprowadzili kolejną akcję, likwidując trzy nielegalne „kasyna”, w których organizowano gry hazardowe bez wymaganych zezwoleń. Podczas działań zabezpieczono 15 automatów do gier o niskich wygranych i zatrzymano dwie osoby. Była to kolejna realizacja, w której występuje już 50 osób podejrzanych m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Policjanci z Zarządu w Warszawie CBŚP, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Siedlcach, od ponad roku prowadzą śledztwo dotyczące organizowania zbiorowego uczestnictwa w grze na automatach poza kasynami, bez wymaganej koncesji.
Jedną z największych akcji w tej sprawie przeprowadzono w marcu br. Wówczas to, w działaniach wzięło udział ponad 150 funkcjonariuszy z CBŚP, Mazowieckiego UC-S, KSP, KMP w Siedlcach oraz NOSG, podczas których zatrzymano 22 osoby. Kolejne 3 osoby zostały doprowadzone do prokuratury z zakładów karnych, gdzie obecnie odbywają kary za inne przestępstwa. Podczas realizacji w Warszawie i Siedlcach zlikwidowano cztery lokale z nielegalnymi maszynami do gier o niskich wygranych oraz zabezpieczono 31 automatów.
Kolejną realizację policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, przy wsparciu funkcjonariuszy z Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie przeprowadzili w ostatnim czasie. Tym razem również likwidując miejsca, w których prowadzona była nielegalna działalność hazardowa. Podczas akcji ujawniono i zabezpieczono 15 automatów do gier o niskich wygranych, pieniądze, telefony i karty SIM. W lokalach zatrzymano dwie kobiety: 50-letnią Polkę oraz 59-letnią obywatelkę Ukrainy. Obu zatrzymanym w Prokuraturze Okręgowej w Siedlcach przedstawiono zarzuty z art. 107 kks i zastosowano środki wolnościowe w postaci dozorów policyjnych.
W toczącym się śledztwie łącznie zatrzymano 50 osób, którym przedstawiono zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy oraz organizowania zbiorowego uczestnictwa w grze na automatach poza kasynami bez wymaganej koncesji w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Śledczy zabezpieczyli mienie na łączną kwotę ponad 2 mln zł.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."