Ostatnia aktualizacja: 26 kwietnia 2024
Sega, pionierska japońska firma z branży gier, planuje uruchomić wersję eSportową popularnej serii gier Puyo Puyo.
Nowa wersja zostanie uznana przez oficjalny japoński związek eSports. Gra, zatytułowana Puyo Puyo eSports, będzie dostępna od października w wersji Nintendo Switch i PlayStation 4. Wersja arkadowa również znajduje się na kartach.
Puyo Puyo eSports wygląda bardzo podobnie w prezentacji do Puyo Puyo Tetris 2014, pomijając składnik Tetris. Eksportowy spin na łamigłówce zrzucający kropelkę przyjmuje zasady z dwóch wcześniejszych wpisów: Puyo Puyo 2 (pierwszy wydany w 1994 r.) i Puyo Puyo Fever (pierwszy wydany w 2003 r.). Puyo Puyo eSports będzie zawierał 24 postaci z całej serii.
Nowa wersja Puyo Puyo jest autoryzowana przez japońską esports Union (JeSU), organizację utworzoną we współpracy z japońskim rządem, która ma na celu promocję i rozpowszechnianie esportów w kraju, a także zapewnienie aktualnych licencji dla profesjonalnych graczy. Członkami organizacji są deweloperzy i wydawcy, tacy jak Arc System Works, Bandai Namco, Capcom, Konami, Microsoft i Sony Interactive Entertainment.
Przewodniczący JeSU, Hideki Okamura, jest także prezesem i dyrektorem operacyjnym Sega Holdings, spółki dominującej wydawcy Sega.
Puyo Puyo eSports zostanie wydany cyfrowo w Japonii 25 października, wyceniony na 1,999 jenów (15,25 euro).
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."