Ostatnia aktualizacja: 24 stycznia 2019
Olympic Entertainment Group złożyła pozew przeciwko Ukrainie w międzynarodowym arbitrażu ze względu na wprowadzenie zakazu i zamknięcia kasyna oraz wynikające z tego straty w wysokości 40 milionów euro.
Według ukraińskiej gazety informacja ta znajduje się w dokumentacji projektu dekretu Gabinetu Ministrów w sprawie zamówień na usługi prawne na rok 2019,
Wskazano, że w dniu 8 listopada 2018 r. Ministerstwo Sprawiedliwości otrzymało wiadomość od Olympic Entertainment Group o wszczęciu postępowania arbitrażowego przeciwko Ukrainie zgodnie z zasadami arbitrażowymi Komisji ONZ ds. Handlu Międzynarodowego.
Estońska firma zauważyła, że jest założycielem LLC Olympic Casino Ukraine, która posiadała 23 punkty hazardowe na Ukrainie.
W maju 2009 r. Ukraiński rząd nałożył zakaz gier hazardowych i ograniczył działalność zakładów hazardowych w tym kraju.
Firma twierdzi, że Ukraina podjęła środki dyskryminujące, naruszyła zasadę ochrony inwestycji zagranicznych. Firma Olympic prosi międzynarodowy sąd o uznanie naruszenia umowy międzypaństwowej z Estonią w sprawie ochrony inwestycji przez Ukrainę, o zwrot szkód materialnych z Ukrainy, a także o zwrot kosztów postępowania arbitrażowego.
Sprawa zostanie rozpatrzona przez międzynarodowy arbitraż ad hoc. W tej chwili istnieje procedura tworzenia trybunału arbitrażowego. Ukraina postanowiła włączyć zagranicznego doradcę prawnego do udziału w procesie.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."