Ostatnia aktualizacja: 28 grudnia 2019
Policjanci z Komisariatu Policji IV w Katowicach zatrzymali dwóch sprawców rozboju, do którego doszło w jednym z lokali rozrywkowych w centrum Katowic.
Wobec podejrzanych katowicki sąd na wniosek prokuratury zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Do zdarzenia doszło w jednym z lokali rozrywkowych w centrum Katowic. Do klubu weszło dwóch mężczyzn, którzy pobili pracownika lokalu i skradli mu plecak, telefony komórkowe oraz pieniądze. Sprawą zajęli się kryminalni z katowickiej „szóstki”. Policjanci podjęli czynności mające na celu ustalenie tożsamości sprawców i ich zatrzymanie. W wyniku podjętych działań i analizie monitoringu policjanci ustalili m.in. drogę ucieczki sprawców rozboju, a także ich wizerunek, a w konsekwencji ich tożsamość.
Podejrzanymi okazali się dwaj mieszkańcy Katowic w wieku 27 i 23 lat. Do zatrzymania mężczyzn doszło w ich mieszkaniach. Byli bardzo zaskoczeni wizytą stróżów prawa. Prokuratura przedstawiła podejrzanym zarzuty i skierowała wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzn. Decyzją sądu na czas trwającego postępowania mężczyźni zostali aresztowani na okres miesiąca. Podejrzanym grozi kara do 12 lat więzienia.
Opisane zdarzenie ma również drugi finał. Podczas wykonywania przez kryminalnych czynności w lokalu rozrywkowym, gdzie doszło do rozboju, policjanci ujawnili 4 automaty do nielegalnych gier hazardowych. O ujawnionych maszynach poinformowano funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej, którzy zabezpieczyli automaty. Obecnie śledczy ustalają, jakie straty poniósł Skarb Państwa w związku z nielegalnymi grami hazardowymi organizowanymi w lokalu. Za przestępstwo prowadzenia gry losowej bez wymaganego zezwolenia lub koncesji grozi kara do 3 lat więzienia i wysoka grzywna.
Źródło: KMP Katowice
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."