Ostatnia aktualizacja: 26 lutego 2020
Funkcjonariusze lubelskiej KAS zatrzymali w minionym tygodniu aż 15 urządzeń do nielegalnych gier hazardowych. W kontrolowanych lokalach zabezpieczono też narkotyki, sterydy anaboliczne i gotówkę.
20 lutego 2020 r. funkcjonariusze KAS z Lublina prowadzili działania kontrolne ukierunkowane na walkę z nielegalnym hazardem.
W jednym z lokali na terenie Dęblina funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej, wspierani przez funkcjonariuszy Policji, ujawnili 3 automaty. Biorący udział w kontroli biegły z zakresu informatyki śledczej potwierdził, że urządzenia służą do nielegalnych gier hazardowych. W lokalu zabezpieczono też gotówkę w kwocie blisko 1,5 tys. zł służącą do wypłaty ewentualnych wygranych.
Z kolei w Kraśniku w lokalu w centrum miasta mundurowi zabezpieczyli 4 automaty, na których, jak wykazały przeprowadzone eksperymenty również urządzane były gry hazardowe. Na miejscu ujawniono też narkotyki, sterydy anaboliczne, lufki i wagę oraz gotówkę (blisko 1,4 tys. zł), która miała służyć do wypłaty wygranych.
Także przeprowadzone dzień wcześniej w Łęcznej działania zakończyły się ujawnieniem nielegalnych automatów hazardowych. W jednym z lokali funkcjonariusze lubelskiej KAS ujawnili 3 urządzenia, a także narkotyki, lufki i wagę.
Sprawy dotyczące narkotyków prowadzi policja.
Wynik w postaci zatrzymanych urządzeń hazardowych dały też działania prowadzone przez funkcjonariuszy KAS z Białej Podlaskiej wraz z policją z Terespola. W tym przypadku mundurowi zabezpieczyli 5 jednostek komputerowych służących do urządzania nielegalnych gier hazardowych oraz blisko 1,4 tys. zł, które były przeznaczone na wypłatę wygranych. Działania prowadzono w jednym z lokali w Terespolu.
Źródło: Lubelski Urząd Celno-Skarbowy w Białej Podlaskiej
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."