Ostatnia aktualizacja: 3 lipca 2020
Litewski Urząd ds. Hazardu ostrzegł szkoły pokera przed wykorzystywaniem nielegalnych witryn pokera online na szkoleniach.
Szkoła pokera wniosła sprawę do sądu, próbując dochodzić zapłaty od byłego klienta, twierdząc, że jest winny szkole 15 771€ w ramach umowy, w której klient zgodził się grać w pokera online na coraz bardziej zaawansowanych poziomach i oddawać 60 procent wygranych szkole.
Sąd oddalił jednak tę sprawę, ponieważ poker online nie jest regulowany na Litwie, system wymagał od klienta generowania wygranych poprzez grę w pokera na nielicencjonowanych stronach.
Litewski Urząd ds. Hazardu stwierdził: Według sądu, powodowie byli świadomi, że pozwany był zamieszany w nielegalny hazard, naruszając w ten sposób nie tylko przepisy ustawy o grach hazardowych Republiki Litewskiej, ale także ustawę o zapobieganiu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu w Republice Litewskiej. W związku z tym wnioskodawcy nie są uprawnieni do odszkodowania za straty wynikające z nielegalnej działalności.
Regulator powiedział, że gracze mogą legalnie ćwiczyć pokera, grając offline, a nie za prawdziwe pieniądze. Szkoła pokera może nadal odwoływać się od wyroku do Sądu Okręgowego w Wilnie.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."