Brytyjski rząd chce rozprawić się z hazardem wśród osób niepełnoletnich, w związku z czym zadecydował o podniesieniu z 16 do 18 lat minimalnego wieku uprawniającego do grania w National Lottery. Zmiany mają wejść w życie w przyszłym roku – informuje 'The Guardian’.
Sprzedaż losów i zdrapek National Lottery osobom poniżej 18. roku życia będzie zakazana w sklepach „najpóźniej” od października 2021 r., a sprzedaż online dla osób w wieku 16 i 17 lat zostanie wstrzymana od kwietnia przyszłego roku.
„Chcemy, aby National Lottery nie była bramą do świata hazardu i problemów z nim związanych” – tłumaczy swoją decyzję brytyjski rząd, podkreślając, że loteria bardzo zmieniła się na przestrzeni lat, a obecnie rośnie trend w kierunku grania online i natychmiastowych wygranych, takich jak zdrapki.
Równolegle do tej zmiany rząd rozpoczął przegląd przepisów dotyczących hazardu i poprosił o opinie osób związanych z branżą, z terminem odpowiedzi na 31 marca 2021 r.
W swoim przeglądzie władze planują przyjrzeć się, w jaki sposób mogą lepiej chronić graczy online (w tym ograniczyć stawki zakładów). Mają także przeanalizować przepisy dotyczące reklam i ofert promocyjnych oraz wprowadzić dodatkową ochronę dla młodych ludzi.
Całość czytaj na: londynek.net
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."