Ostatnia aktualizacja: 15 stycznia 2021
Bialscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej ujawnili na terenie miasta lokal służący do prowadzenia gier hazardowych, działający bez wymaganej koncesji lub zezwolenia. Funkcjonariusze zabezpieczyli też znajdujący się tam sprzęt komputerowy. Za nielegalne prowadzenie tego typu działalności grozi kara grzywny oraz do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą wspólnie z funkcjonariuszami Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej prowadzili wspólne działania mające na celu zwalczanie nielegalnego hazardu. W ubiegłą środę funkcjonariusze weszli do jednego z lokali na terenie miasta. Z posiadanych informacji wynikało, że działający jako „kafejka internetowa” lokal prowadzi gry hazardowe bez wymaganej koncesji lub zezwolenia. Na miejscu mundurowi potwierdzili posiadane informacje. Właściwe rozpoznanie i współpraca obu służb doprowadziły do ujawnienia urządzeń i sprzętu komputerowego służącego do prowadzenia gier hazardowych.
Mundurowi zabezpieczyli komputery oraz znajdującą się w lokalu gotówkę. Funkcjonariusze przesłuchali też obecne na miejscu osoby. Zgodnie z ustawą o grach hazardowych automaty do gier mogą być udostępniane wyłącznie w kasynach, na których prowadzenie wymagana jest koncesja. Za nielegalne prowadzenie tego typu działalności grozi kara grzywny oraz do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."