Ostatnia aktualizacja: 18 marca 2021
AGCOM, włoska federalna agencja ds. Komunikacji i mediów, oświadczyła, że będzie ściśle monitorować reklamy treści związanych z hazardem online przez platformy mediów online.
Organ regulacyjny ostrzegł operatorów zasiedziałych w mediach cyfrowych, którzy nałożyli grzywnę w wysokości 50 000 EUR na toskańskie źródło wiadomości o prowincji „Il Giunco” za wyświetlanie „linku reklamowego kasyna” na stronie internetowej ilgiunco.net.
Egzekwowanie przepisów spotkało się z powszechną krytyką AGCOM, która została nazwana „agencją karną” za ukaranie niezależnego Il Giunco - firmy generującej mniej niż 100 000 euro dochodu – grzywną w wysokości 50 000 euro.
Broniąc swoich działań, AGCOM oświadczył, że nałożył minimalną „mającą zastosowanie grzywnę” dla Il Giunco, ponieważ firma naruszyła włoskie standardy reklamowe na mocy zatwierdzonego przez federację dekretu o godności.
Egzekwowane od 2019 r. Twarde stanowisko dekretu w sprawie reklam internetowych stanowi, że wydawcy cyfrowi mogą promować jedynie standardowe informacje o produktach i usługach operatorów gier hazardowych online. W związku z tym włoskim reklamodawcom cyfrowym zabrania się wyświetlania „zachęt promocyjnych lub komunikatów” operatorów gier hazardowych online.
Uznano, że link reklamowy Il Giunco promował wiadomość o „najlepszych grach i automatach” promującą wisecasino.net. Toskański serwis informacyjny bezskutecznie zakwestionował fakt, że link reklamowy został dostarczony przez partnera stowarzyszonego pośrednio promującego kasyno online.
Włoscy obserwatorzy mediów twierdzą, że surowość kary AGCOM pokazała głębokie rozbieżności w sposobie egzekwowania dekretu.
W zeszłym roku firma AGCOM nałożyła na Google Ireland grzywnę w wysokości 100 000 EUR za wielokrotne naruszenia standardów reklamy online zawartych w Dekrecie w wyszukiwarce i sieci reklamowej. Kontrastuje to z grożącą niewypłacalnością grzywną w wysokości 50 000 euro nałożoną na Il Giunco, niezależnego wydawcę będącego ważnym źródłem informacji dla regionu Toskanii.
W następstwie wyroku AGCOM Google włoscy operatorzy mediów cyfrowych zażądali od agencji aktualizacji warunków publikacji Dekretu o godności w sprawie reklam hazardu online.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."