Ostatnia aktualizacja: 10 maja 2021
Udana akcja NOSG i KAS. Funkcjonariusze obu formacji wkroczyli do chełmskiego lokalu i nakryli kilku mężczyzn na uprawianiu hazardu. Zabezpieczyli też automaty warte ponad 80 tysięcy złotych.
„Siedem automatów do gier hazardowych zabezpieczyli funkcjonariusze lubelskie) Krajowej Administracji Skarbowej oraz Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie – informuje Michał Deruś, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.
Automaty wynieśli z wytypowanego do kontroli lokalu w Chełmie. Choć szyld reklamowy sugerował zupełnie inny typ działalności, mundurowi już dawno zaczęli podejrzewać, że za zamkniętymi drzwiami toczy się tam gra na tzw. jednorękich bandytach.
„W lokalu znajdowało się dwóch graczy i pracownik obsługi. Wszyscy zostali przesłuchani. Przeprowadzone eksperymenty procesowe potwierdziły, że automaty o wartości około 84 tysięcy złotych służą do gier hazardowych i wypłacają pieniądze za ewentualne wygrane. Zostały zabezpieczone przez jako dowód w sprawie karnej skarbowej. Funkcjonariusze zabezpieczyli też zeszyt z zapiskami dotyczącymi rozgrywanych gier” – dodaje Deruś.
Dalsze czynności w sprawie prowadzą funkcjonariusze KAS z Działu Dochodzeniowo-Śledczego w Lublinie. Muszą przede wszystkim ustalić, kto zajmuje się organizacją nielegalnego hazardu w Chełmie.
„Za prowadzenie tego typu działalności wbrew przepisom ustawy hazardowej grozi wysoka grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności do trzech lat. Organizatorowi nielegalnych gier, a także właścicielowi lokalu, grozi również kara administracyjna – sto tysięcy złotych od każdego nielegalnego automatu” – tłumaczy rzecznik IAS.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."