Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2024
Istnieje na świecie kasyno, do którego można przypłynąć gondolą, wprost pod reprezentacyjne wejście. A skoro gondola, to wiadomo – mowa o Wenecji. Tu, w samym centrum miasta, nad słynnym Canale Grande, stoi renesansowy pałac Ca’Vendramin, w którym mieści się Casino Munizipale di Venezia.
Miasto nad laguną miało zawsze przyjazny stosunek do hazardu. Wystarczy powiedzieć, że w roku 1638 otwarto tu jeden z pierwszych w Europie domów gry. W wieku XVIII takich przybytków było już ponad trzydzieści, z czego większość czynna niemal non-stop – całą dobę i przez cały rok. Wyjątek stanowiły dni, w których obchodzono święta kościelne, bo na uprawianie wtedy hazardu nigdy nie zgodziłaby się Święta Inkwizycja, mająca w Wenecji ogromne wpływy.
Palazzo Vendramin-Calergi, który uchodzi za jedno z najwybitniejszych dzieł architektury wczesnorenesansowej, powstał na przełomie wieków XV i XVI według projektu Maura Coducciego. Podziw budzi zwłaszcza wspaniała fasada budowli z licznymi kolumnami i arkadowymi wnękami. Pałac początkowo był siedzibą możnego rodu Loredanów, potem wielokrotnie zmieniał właścicieli, a obecnie jest własnością miasta.
W roku 1882 część pałacu (20 pokoi) wynajął Ryszard Wagner, wielki miłośnik Wenecji. Niestety nie cieszył się długo luksusową siedzibą – kilkanaście miesięcy później dosięgła go bowiem śmierć. Przez pewien czas mieszkał w pałacu również teść Wagnera, Franciszek Liszt, który miał apartament z widokiem na Canale Grande. Skomponował w nim jeden ze swych ostatnich utworów – „Gondolę żałobną”.
Od roku 1946 w pałacu ma siedzibę kasyno municypalne. Jego podwoje otwarte są do rana – ostatni goście odpływają gondolami o świcie. Gości wpuszcza się tu wyłącznie za okazaniem paszportu lub innego dokumentu identyfikacyjnego. Marynarka i krawat są obowiązkowe.
Palazzo Vendramin nazywane jest potocznie „kasynem zimowym”, a to dlatego, że czynne jest tylko jesienią oraz zimą.
Wiosną i latem weneckie kasyno funkcjonuje na Lido, nazywanym „plażą wenecjan”. Tu na oddzielajacym lagunę od Adriatyku piaszczystym pasie, zabudowanym luksusowymi hotelami i pensjonatami, mieszka 20 tysięcy ludności. Tu również co roku we wrześniu w Palazzo del Cinema odbywa się słynny festiwal filmowy. W bliskim sąsiedztwie, przy promenadzie Giovanni Marconi, usytuowane jest właśnie „kasyno letnie”.
Miłośnicy rulety czy bakarata, których nigdy tu nie brakuje, mają do dyspozycji jeszcze jeden ośrodek hazardu, a mianowicie kasyno w pobliskiej miejscowości Ca’Noghera. W porównaniu z weneckim „kasynem zimowym” i „kasynem letnim” na Lido, to w Ca’Noghera jest zdecydowanie nowocześniejsze, choćby przez to, że sporą część powierzchni zajmują automaty do gry.
Weneckie kasyno i karnawał
O Casino Munizipale di Venezia warto wiedzieć i to, że ta szacowna instytucja współfinansuje słynny karnawał wenecki, przeznaczając na ten cel prawie jedną trzecią swoich rocznych dochodów. Ile dokładnie – tego nie wiadomo, bo to tajemnica handlowa. Wiadomo natomiast, że w kasynie tym obowiązuje surowy zakaz wstępu gościom w karnawałowych maskach. Arlekin z ukochaną Kolombiną wszędzie może mieć słodkie rendez-vous, ale na pewno nie przy stole z ruletką!
Andrzej Klewczyński – Magazyn E-PLAY
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."