Jeszcze przed końcem tego roku na Cyprze w pobliżu Limassol oddane zostanie do użytku największe w Unii Europejskiej kasyno. Na 16 kondygnacjach do dyspozycji graczy będzie 1000 automatów i 100 stołów do gry w karty.
Cały kompleks hotelowo-wypoczynkowy będzie dysponował ponad 300 pokojami dla gości w klasie 5-gwiazdkowej, 10 restauracjami i kawiarniami, parkiem rozrywki i amfiteatrem. Budowany jest przez grupę Melco z Hongkongu.
Od czasu inwazji armii tureckiej na Cypr w 1974 roku i utworzenia nieuznawanej poza Ankarą Tureckiej Republiki Cypru Północnego głównym źródłem dochodu tego qausi-państwa stały się wpłaty podatkowe od ponad 80 działających tam kasyn i salonów gier. Przed pandemią rocznie budżet zasilany był kwotą około 600 milionów dolarów, a zatrudnienie w całej branży przekraczało 80 tysięcy pracowników. Nie jest przy tym tajemnicą, że wielu zagranicznych graczy wykorzystywało tamtejsze lokale do prania brudnych pieniędzy na masową skalę.
Inwestycję City of Dreams realizuje firma Melco International z Hongkongu, która od 1910 roku działa na rynku rozrywki, ale do tej pory była aktywna głównie na terenie Azji, zwłaszcza w Makau i na Filipinach. Spółka notowana jest na Giełdzie Papierów Wartościowych w Hongkongu od 1927 roku.
Nowy ośrodek będzie miał 16 kondygnacji, a do dyspozycji gości obok luksusowego pięciogwiazdkowego hotelu zaplanowano 10 restauracji i kawiarni, park rozrywki, 3 baseny oraz amfiteatr na potrzeby imprez plenerowych. Na 7,5 tysiącach metrów kwadratowych powierzchni niebawem ustawionych zostanie 1000 automatów do gry i 100 stołów do gry w karty. Przygotowane zostaną także osobne sale dla gości specjalnych.
Początkowo zakładano, że kasyno będzie oferowało swoje usługi gościom z Rosji i Ukrainy, którzy przed wybuchem wojny masowo przyjeżdżali na Wyspę Afrodyty i prowadzili tutaj swoje interesy. Teraz sytuacja diametralnie się zmieniła, ale mimo to biznes powinien być dochodowy. W ciągu roku City of Dreams ma odwiedzać 300 tysięcy turystów, głównie z Europy, Izraela i Bliskiego Wschodu. Władze cypryjskie liczą na znaczące wpływy z tytułu podatków.
Jak podaje agencja AFP, otwarcie największego w Unii Europejskiej kasyna przewidziano na koniec 2022 roku.
Źródło: wnp.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."