Ostatnia aktualizacja: 29 kwietnia 2024
Bukmacherzy GO+bet przeanalizowali sytuacje na piłkarskim rynku transferowym i wytypowali najbardziej prawdopodobne ruchy piłkarzy między klubami. Faworytami do zmiany barw klubowych są Robert Lewandowski, Romelu Lukaku i Paulo Dybala.
Mamy dopiero czerwiec, więc początek okienka transferowego na rynku piłkarskiej Europy. Mimo to byliśmy już świadkami paru głośnych transferów. Mowa tu przede wszystkim o ruchach Liverpoolu i Manchesteru City. Pierwszy z nich pozyskał Darwina Nuneza, z kolei Obywatele wykupili Erlinga Haalanda.
Przed nami ponad dwa miesiące prawdziwej giełdy nazwisk, na której dziennikarze będą się prześcigać w podawaniu jak najgorętszych plotek. Analitycy GO+bet postanowili z całego szumu informacyjnego wyciągnąć esencję i na jej podstawie wytypowali najbardziej prawdopodobne transfery.
Migracja napastników
Według GO+bet w obecnym okienku dojdzie do wielu zmian wśród napastników. Niemalże pewne wydają się dwa transfery do Interu Mediolan. Mowa o zakontraktowaniu Paulo Dybali oraz Romelu Lukaku. Kursy na takie ruchy wynoszą kolejno 1.05 i 1.10. Klub z Mediolanu jest więc na właściwej drodze, by pozyskać dwa bardzo duże nazwiska. Lukaku zaś wróci na Giuseppe Meazza po nieudanym, rocznym pobycie w Chelsea FC.
Głośne transfery będą miały również miejsce w Bundeslidze. Bukmacherzy GO+bet wyznaczyli duże prawdopodobieństwo na transfer Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony. Kurs na takie zdarzenie wynosi 1.20. Według GO+bet następnymi w kolejce po zawodnika są PSG i Chelsea z kursami odpowiednio 7.00 i 19.00. Jak widać przewaga Dumy Katalonii jest bardzo wyraźna.
Angielskie okno
Tradycyjnie najwięcej dzieje się w bogatej lidze angielskiej. Z tego względu GO+bet przygotował najszerszą ofertę pod piłkarzy i kluby Premier League. Jednym z hitów transferowych może być odejście Raheema Sterlinga do Chelsea FC. Polski bukmacher wycenia taki ruch na kurs 1.44. Innym realnym wyborem jest po prostu pozostanie w drużynie Obywateli – kurs na to zdarzenie wynosi 2.63. Inne scenariusze są bardzo mało realne dla analityków.
Bukmacherzy GO+bet bacznie obserwują ruchy Newcastle. Sroki w zeszłym roku zostały kupione przez bogaczy z Arabii Saudyjskiej, co może przekuć się na liczne transfery. Wysokie szanse na transfer mają Dominic Calvert-Lewin (kurs 1.80), Nathan Ake (kurs 4.00) czy Lucas Paqueta (1.67).
Ciekawe są również potencjalne transfery dwóch filarów walijskiej kadry. Według analityków GO+bet bardzo prawdopodobne jest, że Aaron Ramsey i Gareth Bale w to lato trafią do Cardiff City. W przypadku środkowego pomocnika mówimy tu o kursie 1.44, z kolei przy gwieździe Realu Madryt widnieje kurs 1.67.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."