Ostatnia aktualizacja: 4 stycznia 2023
Prokuratura Regionalna w Szczecinie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 40 osobom wchodzącym w skład zorganizowanej grupy przestępczej organizującej w okresie od 2013 do 2021 r. na terenie całego kraju, nielegalne gry hazardowe na automatach o niskich wygranych.
40 oskarżonych, 3406 zarzutów
40 oskarżonym w tej sprawie przedstawiono łącznie 3406 zarzutów dotyczących udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy, nakłaniania do składania fałszywych zeznań oraz organizowania na automatach gier hazardowych z naruszeniem art. 6 ust 1 ustawy o grach hazardowych. Akt oskarżenia liczy ponad 1000 stron, materiał dowodowy sprawy obejmuje prawie 1000 tomów akt.
Większość zarzucanych podejrzanym przestępstw to przestępstwa karnoskarbowe zagrożone karą pozbawienia wolności w wymiarze przekraczającym 7 lat pozbawienia wolności. Kierującemu grupą przestępczą grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Automaty do gier hazardowych w punktach usługowo – handlowych
W toku śledztwa ustalono, że w punktach usługowo-handlowych na terenie województw: zachodniopomorskiego, kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, świętokrzyskiego, lubuskiego, mazowieckiego, małopolskiego, pomorskiego i wielkopolskiego organizowane były począwszy od 2013 r. gry na automatach hazardowych z naruszeniem przepisów ustawy o grach hazardowych.
Członkowie grupy zajmowali się przede wszystkim poszukiwaniem lokali nadających się do urządzania gier z wykorzystaniem automatów hazardowych, ich rozlokowaniem, podłączeniem i cykliczną zbiórką gotówki z automatów, którą następnie przekazywali brodnickiemu przedsiębiorcy Marianowi Ż., który jak ustalono kierował zorganizowaną grupą przestępczą.To on według prokuratury decydował o sposobie podziału zysków i sam miał przyjąć w ramach rozliczeń ponad 200 mln zł, a w sumie korzyści, jakie osiągnęła grupa wyniosły 470 mln zł.
W toku czynnosci wykonywanych w tej sprawie, w punktach usługowo-handlowych na terenie całej Polski, jak również w magazynie jednej ze spółek brodnickiego przedsiębioecy, zlokalizowanym w Brodnicy zatrzymano łącznie 2931 automatów do gry oraz zabezpieczono znajdujące się w nich pieniądze w łącznej kwocie ponad 555 tys. zł.
Ponad 110 mln zł zabezpieczeń majątkowych
Na poczet przepadku korzyści uzyskanych z popełnienia czynu zabronionego zastosowano wobec podejrzanych zabezpieczenia majątkowe w łącznej kwocie ponad 110 mln zł.
źródło: Prokuratura Krajowa
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."