Ostatnia aktualizacja: 26 kwietnia 2024
Szwedzki operator gier Kindred Group potwierdził, że dyrektor ds. marketingu Elen Barber i dyrektor handlowy Anne-Jaap Snijders zrezygnowali z pracy w firmie.
Wraz z byłym CCO i obecnym tymczasowym dyrektorem generalnym Nilsem Andén, Barber i Snijders przeprowadzili przegląd działalności handlowej i marketingowej Kindred w drugiej połowie 2022 roku.
Kindred poinformował, że po zakończeniu tego procesu obaj zdecydowali się opuścić firmę. Operator poinformował, że odejdą jesienią.
Rezygnacje są ostatnim wstrząsem w kierownictwie wyższego szczebla Kindred, po zeszłotygodniowej wiadomości o tym, że dyrektor generalny Henrik Tjärnström i dyrektor finansowy Johan Wilsby również opuszczą firmę.
Obaj byli długoletnimi menedżerami z ponad dziesięcioletnim stażem w Kindred Group. Barber dołączyła jako affiliate manager w 2010 roku i pięła się po szczeblach kariery, podczas gdy Snijders dołączył w 2008 roku, początkowo koncentrując się na regionie Beneluksu.
Odejście Barbera i Snijdersa „nie ma związku” z rezygnacją CEO i CFO
Kindred poinformował, że odejścia Barber i Snijdersa nie mają związku z wcześniej ogłoszoną rezygnacją CEO Tjärnströma i CFO Wilsby’ego.
„Jestem dumna, że odegrałam swoją rolę w sukcesie Kindred w ciągu ostatnich 13 lat. Nasz fantastyczny globalny zespół marketingowy zbudował solidne fundamenty, dzięki którym Kindred może nadal rozwijać się na konkurencyjnych i ekscytujących rynkach” – powiedziała Barber.
W lipcu 2022 roku iGB poinformowało, że Kindred skontaktował się z wieloma firmami w celu zbadania potencjalnej sprzedaży.
Obejmowały one dużych europejskich operatorów gier, takich jak Entain, 888 i Tipico, a także firmy private equity, takie jak Apollo Global i Blackstone.
Aktywistyczny inwestor Corvex Management, który ma 15% udziałów w firmie, naciskał na sprzedaż.
W kwietniu Kindred ogłosił przegląd strategicznych alternatyw, które mogłyby doprowadzić do potencjalnej fuzji, sprzedaży lub częściowej sprzedaży firmy, po rozczarowujących wynikach w 2022 roku, szczególnie w czwartym kwartale.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."