Ostatnia aktualizacja: 22 kwietnia 2024
Pomimo zamkniętych trybun kibice Podbeskidzia Bielsko-Biała mieli okazję, by wesprzeć swoich piłkarzy. Wszystko to za sprawą akcji przeprowadzonej przez bukmachera BetX, która polegała na tym, by w ręce fanów oddać bandy LED na czas ekstraklasowego spotkania z Wisłą Kraków.
Brak kibiców na trybunach stadionów Ekstraklasy wcale nie oznacza, że piłkarze mogą narzekać na brak wsparcia. Doping miłośników polskich klubów jest widoczny w internecie, a w przypadku sympatyków Podbeskidzia Bielsko-Biała pojawił się on również na reklamowych bandach LED podczas poniedziałkowego meczu z Wisłą Kraków.
Trudne czasy pandemii uniemożliwiły fanom piłki nożnej aktywne wsparcie na stadionie. Naprzeciw temu problemowi wyszedł sponsor Podbeskidzia Bielsko-Biała, BetX. Akcja #BetXBielsko polegała na tym, by oddać kibicom klubu miejsce na bandach reklamowych podczas poniedziałkowego meczu z Wisłą Kraków. W ramach akcji zbierano hasła miłośników Podbeskidzia za pośrednictwem mediów społecznościowych, a te później pojawiły się w trakcie trwania spotkania.
– W tych trudnych czasach kibice nie mogą głośno wspierać swoich piłkarzy. Zastanawialiśmy się, jak „przemycić” ich na stadion. Skoro głos nie może być słyszalny, to chcieliśmy by piłkarze przynajmniej zobaczyli wsparcie fanów Górali. Dlatego podczas meczu z Wisłą na bandach LED zamiast naszych promocji pojawiły się hasła stworzone przez kibiców TSP
– mówi Mateusz Ostrowski, specjalista ds. marketingu w BetX.
Akcja #BetXBielsko cieszyła się ogromnym zainteresowaniem pośród kibiców Podbeskidzia, a zaproponowane hasła pojawiły się na bandach LED w trakcie spotkania. Fani “Górali” chętnie dzielili się pozytywnym przekazem, jednocześnie pokazując, że można wspierać swój ulubiony klub w trudnych czasach na wiele oryginalnych sposobów.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."