Ostatnia aktualizacja: 14 lutego 2024
W wyniku akcji przeprowadzonej przez funkcjonariuszy podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) w Płońsku na Mazowszu, udało się zlikwidować nielegalny salon gier hazardowych oraz przejąć 9 „jednorękich bandytów”. Oprócz automatów, na miejscu zabezpieczono także gotówkę, kamery monitoringu, telefony komórkowe oraz dokumentację związaną z nielegalną działalnością.
Funkcjonariusze Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku ustalili, że w Płońsku (woj. mazowieckie) działa nielegalny salon gier hazardowych. Po wejściu do lokalu wyposażonego w monitoring służący do selekcji klientów, mundurowi z podlaskiej KAS ujawnili 9 nielegalnych automatów do gier hazardowych.
Oprócz maszyn, podczas przeszukania zabezpieczono gotówkę w kwocie 1,3 tys. zł, 8 kamer monitoringu, 2 telefony komórkowe oraz dokumentację związaną z nielegalnie prowadzoną działalnością.
Obsługująca lokal 49-letnia kobieta usłyszała zarzut pomocnictwa w prowadzeniu gier hazardowych wbrew przepisom. Grozi jej grzywna, kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie kary łącznie.
Organizatorzy takich gier muszą również liczyć się z karami pieniężnymi w wysokości 100 tys. zł za każde nielegalne urządzenie.
źródło/zdjęcia: Podlaska KAS
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."